Odprawa katechetyczna 2025/2026
Podczas odprawy katechetycznej abp Adrian Galbas wezwał katechetów, żeby nie tylko nauczali, ale także dzielili się doświadczeniem wiary i wspólnoty.
30 sierpnia w Świątyni Opatrzności Bożej odbyła się odprawa katechetyczna, w której uczestniczyli nauczyciele religii, proboszczowie wikariusze oraz osoby zakonne. Spotkanie rozpoczęło się Mszą Świętą, której przewodniczył ks. abp Adrian Galbas SAC.
W kazaniu, które wygłosił, nawiązując do listu św. Pawła do Tesaloniczan zaznaczył, że osoby głęboko wierzący stają się mniejszością także obecnie i także w szkołach, do których katecheci zaraz wrócą. Arcybiskup zwrócił się do nich słowami:
Bardzo dobrze, gdybyśmy umieli zdobyć tego samego ducha gorliwości, który miał Paweł, troski o tych ludzi. To mi nie daje spokoju. Ja muszę o nich walczyć, muszę się do nich za wszelką cenę próbować dostać. Jak się nie da w ten sposób, to w inny. Jak się nie da bezpośrednio, to poprzez inny przekaz. Ale to są moi ludzie. Jestem odpowiedzialna za to, co, jak powie Mały Książę, oswoiłem (…) Nie wolno ich zostawić.
Dalej Metropolita podkreślił, że w tym towarzyszeniu młodym niezbędna jest miłość. Nawiązując zaś do trudnej obecnie sytuacji katechezy w szkole kapłan przedstawił receptę:
Coraz bardziej się doskonalić, starać się zachować spokój i suo facere – robić swoje.
Taka reakcja na niesprawiedliwą sytuację, jak podkreślił Arcybiskup, jest oddawaniem Bogu chwały i drogą zwycięstwa.
Może wyglądać na to, że jesteście pokonani, ale nie. Jesteście zwycięzcami, kiedy jesteście w Chrystusie. Kiedy czynicie miłość braterską wobec wszystkich.
Następnie kaznodzieja nawiązał do odczytanej z Ewangelii przypowieści o talentach. Podkreślił, że nie ma wśród obdarowanych takiego, który by nic nie dostał, ale nie ma też takiego, który by dostał wszystko. Każdy dostał tyle, ile mógł wziąć. Przypowieść ta jest z jednej strony pytaniem, czy nie marnotrawimy naszych darów, ale też przypomnieniem, że nie ma takich, którzy nic nie dostali. Każdy dostał choć jeden talent. Jednym z zadań katechetów wg abpa Galbasa jest pomoc tym, do których są posłani, odkryć, przyjąć i pomnażać talenty, które dostali. W tym kontekście Arcybiskup przywołał postać Michała Anioła, który w bryle marmuru potrafił zobaczyć Mojżesza czy Pietę. Kaznodzieja zakończył kazanie mocnymi słowami do katechetów:
Macie taki talent? Właśnie spośród talentów, które dostaliście, macie taki talent? Polegający na tym, że w uczniu, który się z tobą spotka za chwilę, widzisz arcydzieło. Widzisz piękno, które ukrył w nim Bóg. A twoim zadaniem jest tylko usuwać to, co jest zbędne. To, co jest niepotrzebne. To, co to piękno być może przysłania, jakoś je zabrudza, zniekształca. Masz taki talent rzeźbiarski? Jeśli nie, nie możesz być katechetą. Mimo dyplomu, mimo misji od biskupa. Usuwać to, co jest zbędne, żeby człowiek sam się zachwycił sobą.Jaki jest wspaniały, jaki jest utalentowany, jaki jest wielki. I żeby nabrał siły, chęci, radości do tego, żeby ten talent i każdy inny pomnażać.
Po Eucharystii ks. prof. dr hab. Piotr Mazurkiewicz zaprezentował wykład pt. „Dlaczego nauczanie religii w szkole publicznej budzi sprzeciw niektórych środowisk?”.
Następnie abp. Adrian Galbas SAC przedstawił katechetom nowego dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży, ks. Marcina Klotza oraz podziękował ks. dr. Łukaszowi Przybylskiemu, który pełnił tę funkcję dotychczas.
W spotkaniu uczestniczyła także mazowiecka wicekurator oświaty, Elżbieta Milewska, która życzyła katechetom radości i zadowolenia z pracy.
Spotkanie było także okazją do omówienia pracy katechetycznej w nowym roku szkolnym, formacji permanentnej katechetów (księży, sióstr i braci zakonnych, świeckich), organizacji rekolekcji, podręczników i pomocy katechetycznych, olimpiad i konkursów.