Prof. Jadwiga Puzynina została pochowana w Świątyni Opatrzności Bożej
W Panteonie Świątyni Opatrzności Bożej spoczęła prof. Jadwiga Puzynina, wybitna językoznawczyni i badaczka literatury, Dama Orderu Orła Białego. Uroczystościom pogrzebowym, które odbyły się z ceremoniałem państwowym, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
Kazanie kardynała Kazimierza Nycza
Prof. Jadwiga Puzynina pozwoliła prowadzić się Bożej Opatrzności po drogach swoich życiowych powołań, by służyć ludziom według bogatych talentów, które otrzymała od Boga Stwórcy. Dlatego jej doczesne szczątki spoczną w Panteonie Wielkich Polaków, by oczekiwać na ostateczne zmartwychwstanie w dniu ostatecznym. Nie mamy po ludzku najmniejszej wątpliwości, że na to miejsce w Świątyni zasłużyła. Jej grób po wsze czasy będzie przypominał Tę, która służyła ludziom, rodzinie, nauce, uczniom i całą swoją pracą naszej Ojczyźnie – mówił kard. Kazimierz Nycz w homilii podczas Mszy św. pogrzebowej wybitnej badaczki literatury.
Pogrzeb zmarłej 8 lutego prof. Jadwigi Puzyniny, przy udziale asysty honorowej Wojska Polskiego odbył się Świątyni Opatrzności Bożej. Zgromadził licznych przyjaciół, współpracowników, studentów i doktorantów językoznawczyni oraz członków rodziny.
Wychowawczyni wielu pokoleń polonistów i nauczycieli języka polskiego […] wierząc Bogu i Jego opatrzności była zaangażowana w życie Kościoła, co nie przeszkadzało jej mieć czasem zdanie odrębne i krytyczne, gdy jej zdaniem Kościół w ziemskim wymiarze nie spełniał powierzonych przez Chrystusa zadań. Była żoną Czesława Puzyny, matką trojga dzieci: Wojciecha, Stanisława i Joanny. Doczekała się bardzo wielu wnuków i prawnuków. Wchodząc do sławnej rodziny Puzynów, ubogaciła ją swoją wielkością i tożsamością rodu, z którego sama pochodziła. Przez swoją babcię Annę, była krewną kompozytora Piotra Czajkowskiego – przypomniał w homilii kard. Kazimierz Nycz.
Pożegnanie profesor Jadwigi Puzyniny
Podczas ceremonii pogrzebowej przemawiali: prorektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Maciej Raś, dziekana Wydziału Polonistyki prof. Iwona Kurz, kierowniczka Obserwatorium Etyki Słowa prof. Anna Cegieła oraz wnuk prof. Jadwigi Puzyniny Łukasz Krupski. List od prezydenta Andrzeja Dudy odczytała Paulina Malinowska-Kowalczyk.
Władze państwowe i uczelniane
Prezydent Rzeczpospolitej podkreślił patriotyzm profesor Puzyniny, jej wkład w polonistykę oraz rolę języka polskiego jako źródła tożsamości narodowej.
Prorektor Uniwersytetu Warszawskiego podkreślił, że profesor Puzynina była niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie językoznawstwa, a jej działalność przyczyniła się do rozwoju współczesnego polskiego językoznawstwa. Zwrócono uwagę na jej wkład w popularyzację twórczości Norwida oraz na jej troskę o etykę słowa.
Dziekan Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, profesor Iwona Kurz opisała długoletnią współpracę profesor Puzyniny z Uniwersytetem Warszawskim, od studiów w 1947 roku po ostatnie dni życia. Zwróciła uwagę na jej wkład w rozwój słowotwórstwa synchronicznego oraz na jej późniejsze badania nad językiem Norwida i użyciem słowa w wymiarze aksjologicznym. Podkreślono jej rolę jako osoby integrującej środowiska i ludzi o odmiennych poglądach.
Z kolei kierownik Pracowni Obserwatorium Etyki Słowa, profesor Anna Cegieła skupiła się na etosie akademickim, który profesor Puzynina realizowała poprzez bezinteresowne poszukiwanie prawdy i służenie dobru wspólnemu. Zwróciła uwagę na jej umiejętność wydobywania z ludzi tego, co w nich najlepsze, oraz na jej życzliwość i zachęcanie do dialogu.
Rodzina
Wzruszający hołd dla zmarłej babci złożył Łukasz Krupski, artysta rzeźbiarz. Podkreślił jej miłość, troskę oraz inspirację twórczą, zaznaczając, że babcia była idealistką, która walczyła za idee takie jak rodzina, wspólnota narodowa, wiara chrześcijańska i humanizm. W jego ocenie te wartości miały na celu budowanie i ochronę godności człowieka. Wnuk zauważył, że babcia nie tylko przenosiła swoje wartości do sfery akademickiej, ale także starała się wprowadzać je w życie rodzinne. Inicjowała dyskusje na temat języka i poezji, zarażając bliskich swoją pasją.
Odwołując się do słów Cypriana Norwida, że “Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie
Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic…stwierdził, że „po babci zostanie wiele”.
Przywołał osobiste wspomnienia związane z prof. Puzyniną, zwracając uwagę na jej wymagającą miłość. Opisał dramatyczną rozmowę z nią, kiedy rozważał porzucenie rzeźbiarstwa. Babcia uświadomiła mu, że jego twórczość jest ważna i że nie powinien rezygnować z tego, co kocha, nawet jeśli nie przyniesie mu to chleba, lecz biedę, jak w życiu romantycznego wieszcza. Łukasz Krupski podkreślił trudną wiarę babci oraz jej dążenie do zrozumienia tajemnicy życia. Porównał ją do Jakuba walczącego z aniołem, wskazując na jej determinację w poszukiwaniu Boga. Zauważył również, że jej przeszłość oraz doświadczenia wojenne miały ogromny wpływ na jej życie i postawę.
Ale nie można też jej zrozumieć bez ostatnich lat jej życia, kiedy zaszyła się w cień pod opiekę swojej córki i mojej mamy. Bez lat, podczas których tej dumnej, pięknej kobiecie starość odbierała wszystko to, co z zewnątrz wydawałoby się stanowić o wartości: sił ciała, pamięci, umysłu, kontaktu ze środowiskami, które współtworzyła. Był to może najtrudniejszy, ale i najważniejszy etap jej wędrówki, czas paradoksalnie jej rozwoju poprzez oczyszczenie z tego, co własne. Ostatecznie przeszła przez próg życia z niczym… Z może ze wszystkim, co najważniejsze? – zakończył wnuk.
Pochówek w Panteonie Wielkich Polaków
Urnę z prochami prof. Jadwigi Puzyniny złożono w Panteonie Wielkich Polaków, tuż obok ks. Jana Twardowskiego, Ryszarda Kaczorowskiego, Krzysztofa Skubiszewskiego czy ks. Zdzisława Peszkowskiego.